Za co można pokochać trawnik?

W Polsce w ciągu ostatnich kilkunastu lat moda na ogrodową uprawę traw ozdobnych mocno się rozwinęła. Kiedy ogląda się ogrody utrzymane w stylu preriowym, z mnogością łagodnie powiewających na wietrze, eleganckich traw, trudno dziwić się popularności tego rodzaju założeń! Można jednak zadać sobie pytanie: co z typową, „nieozdobną”, zwyczajną trawą? Od jakiegoś czasu trawniki zaczęły być zdecydowanie mało glamour: ze wszystkich stron słychać narzekania na to, że są nieekologiczne, nieprzyjazne pszczołom, nudne i wtórne, a nawet to, że są zwykłym marnotrawstwem ogrodowej przestrzeni, która mogłaby zostać „lepiej” wykorzystana poprzez zasadzenie innych roślin.

Trawniki w odwrocie

Dobrze rozumiemy powody, dla których trawniki mają obecnie nie najlepszą prasę. Wiele osób krytykuje je z punktu widzenia ekologii, mówiąc, że utrzymanie trawnika wymaga ogromnych ilości pestycydów i nawozów, które zatruwają wody podziemne i szkodzą zwierzętom. Inni wskazują na to, że trawnik, nawet bardzo zadbany, wygląda mało spektakularnie, jeśli uwzględni się ogromną ilość pracy, jaką trzeba włożyć w jego założenie i pielęgnację. Z tego powodu niektórzy w ogóle już dali sobie spokój z trawnikiem: nie trzeba daleko szukać, by trafić na „ogrody” w całości pokryte kostką i zamienione w przydomowe parkingi alb wręcz wyłożone sztuczną murawą. Czy to znak, że kończy się miłość dla trawników? Może. Trochę jednak szkoda…

Pamiętajcie o trawnikach…

A przecież jest tak wiele rozmaitych powodów, aby nie rezygnować z trawnika, a w każdym razie: nie rezygnować z niego całkowicie. Starannie przycięta trawa pełni dla innych roślin funkcję podobną do tej, jaką mogłaby pełnić agrotkanina: izoluje i zatrzymuje wilgoć w glebie. Co więcej, trawnik jest wspaniałym tłem dla innego rodzaju roślin: zarówno byliny, jak i krzewy czy drzewa wyglądają cudownie, gdy wznoszą się ponad ładnym, eleganckim trawnikiem. Nie należy także zapominać o tym, że trawnik jest idealnym podłożem w sytuacji, gdy ogród pełni funkcję rekreacyjną: zwłaszcza wówczas, gdy mają biegać po nim dzieci.

Trawnik ładny i przyjazny dla środowiska: to możliwe!

Jednym z najprostszych sposobów na stworzenie trawnika, który będzie łączył typowe „trawnikowe” zalety z ekologią, jest zasianie trawy i… po prostu pozwolenie jej rosnąć. Tylko tyle i aż tyle. Jeśli jednak ktoś nie może wyobrazić sobie takiej dekadencji, może:

• usuwać mech, który często wyrasta na trawnikach rosnących na gliniastym podłożu, ręcznie, a nie za pomocą środków chemicznych;
• korzystać z organicznych nawozów;
• wyrywać chwasty, a nie spryskiwać je herbicydami;
• dbać o regularne dosiewanie trawy;
• unikać zbyt częstego przycinania trawy – nieco dłuższa jest bardziej odporna na deptanie i lepiej utrzymuje wilgoć.